
- Uważam, że jest to temat, w którym nie można mieć stanowiska. Taki mój apel do osób, które są osobami publicznymi – jeśli się wypowiadamy na ten temat, warto się w niego wgłębić i wiedzieć, dlaczego się podejmuje takie stanowisko - powiedziała w rozmowie z "Jastrząb Post" Ida Nowakowska. Odniosła się tym samym do wczorajszego wyroku Trybunału Konstytucyjnego, który orzekł, że przepis zezwalający na dopuszczalność aborcji w przypadku dużego prawdopodobieństwa ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu jest niezgodny z konstytucją.
Ida Nowakowska odniosła się do orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego. Tancerka i dziennikarka nie ukrywa tego, że jest osobą wierzącą. W sprawie aborcji jednak starała się zachować neutralne stanowisko.
- Uważam, że jest to temat, w którym nie można mieć stanowiska. Taki mój apel do osób, które są osobami publicznymi – jeśli się wypowiadamy na ten temat, warto się w niego wgłębić i wiedzieć, dlaczego się podejmuje takie stanowisko - powiedziała w rozmowie z "Jastrząb Post".
- Ten temat jest niezwykle trudny, wrażliwy. Dotyka wielu osób i w różnym stopniu każdy inaczej przeżywa tę historię - dodała.
- Ja podchodzę do tego indywidualnie, sama nie miałam takiej sytuacji, więc staram się gdzieś otworzyć swoje serce i zrozumieć. Ale jestem wychowana tak, że wiem, że życie to jest coś, czego nie można po prostu zlikwidować, bo się chce, ma się taką zachciankę. Wszystko jest po coś - wyjaśniła jednak, dzieląc się swoją prywatną opinią.
CZYTAJ DALEJ: https://www.onet.pl/film/onetfilm/ida-nowakowska-zycia-nie-mozna-po-prostu-zlikwidowac-bo-sie-chce/1r46fdr,681c1dfa
Dodaj komentarz